Eliminujemy z diety dziecka cukry powodujące próchnicę!

Odpowiednia dieta dziecka to jeden z filarów zdrowych zębów – pozostałe to regularne wizyty u stomatologa oraz szczotkowanie ząbków 2-3 razy dziennie pod nadzorem rodzica. Niestety, złe nawyki żywieniowe lub przymykanie oka na słodkie przekąski jedzone pomiędzy posiłkami szybko mogą doprowadzić do powstawania próchnicy na mlecznych zębach dziecka. Jak zminimalizować to ryzyko? Czy możliwe jest zastąpienie słodkich przekąsek zdrowymi odpowiednikami? Tak!

Eliminujemy z diety dziecka cukry powodujące próchnicę!

Cukier – główny powód powstawania próchnicy

Próchnica powstaje na skutek działania kilku czynników w czasie. Nieregularna higiena jamy ustnej sprzyja namnażaniu się bakterii, które do życia potrzebują cukrów. Niezdrowa dieta pełna produktów słodkich sprawia, że bakterie mają czym się odżywiać i mogą dalej się rozmnażać. W wyniku metabolizmu bakterie wydzielają kwasy, które powodują rozmiękczanie i demineralizację szkliwa, a w efekcie: powstawanie próchnicy. 

Okazuje się, że codziennie spożywane produkty pełne są cukrów – wystarczy wymienić soczki, które pakujemy dziecku na wycieczki szkolne do plecaka, ale również wszelkie napoje gazowane, tak lubiane przez dzieci. Olbrzymia ilość cukrów znajduje się także w batonikach, żelkach, ciastkach. Jeśli dziecko częstowane jest słodyczami regularnie, możemy mieć trudności z przekonaniem go, że warto sięgać po zdrowsze produkty. Trud się jednak opłaci – zadbamy o zdrowe zęby dziecka i uchronimy je przed leczeniem. 

Co zamiast słodkich przekąsek?

Współcześnie sklepy pełne są różnorodnych towarów, dzięki czemu bez trudu wybierzemy kilka lub kilkanaście produktów, które z pewnością zagoszczą w naszych domach na dłużej. Przede wszystkim sięgajmy po owoce: jabłka, gruszki, maliny, truskawki, brzoskwinie, jeżyny. Wszystkie one posiadają wiele cennych witamin i mikroelementów, przez co wpłyną pozytywnie na zdrowie dziecka. Dodatkowo owoce możemy wykorzystywać także do tworzenia domowych wypieków z minimalną ilością cukru. Taka przekąska z pewnością będzie zdrowsza niż kupowane w sklepach słodkości. 

Drugą ciekawą propozycją są wszelkie orzechy i nasiona – kupimy je na wagę lub też w formie popularnych mieszanek studenckich. Najlepszym wyborem okażą się migdały, orzechy nerkowca, orzechy laskowe, łuskane nasiona dyni. Możemy uzupełnić je suszonymi owocami: morelami, śliwkami, żurawiną. Te ostatnie posiadają duże ilości naturalnego błonnika pokarmowego. 

Co z napojami?

Słodkie napoje szkodzą podwójnie – wpływają negatywnie nie tylko na zęby dzieci, ale i przyczyniają się do powstawania nadwagi. Tu jednak także mamy wiele alternatyw. Najlepszą jest oczywiście woda mineralna, bez dodatkowych substancji smakowych. Jeśli dziecko nie przepada za wodą, możemy wrzucić do butelki kilka listków mięty – zyska ona wtedy bardziej orzeźwiający smak. Innym rozwiązaniem są domowe koktajle, tworzone na bazie świeżych owoców i mleka. 

powrót